1.08.2013

Noc sierpniowa

Ryszard Mierzejewski

 Vincent Van Gogh

Gwiazdy uciekają 
z atlasów astronomii układają się
na niebie w prawdziwe 
konstelacje właśnie rozpoznaję 
Wielki Wóz 
idę między nimi jak demiurg 
ponad-
czasowy miliony lat świetlnych 
mając sobie za nic dzisiaj 

nic nie jest ważne 
i wszystko zarazem tak samo 
skłania do beztroski 
wokół śpiewy 
pijanej od alkoholu i cielesnej 
miłości młodzieży 
tańczę wraz nimi na ulicach 
mimo samotności wyję swoje nie-
poskromione szczęście przez 

otwarte szeroko okna
wlewa się żar ćmy komary i
ryki pijanych 
zakochanych porzuconych bez-
robotnych świętujących wiecu-
jących po pracy odpo-czy-wa-
jących za-
wiedzionych nawiedzonych 
wędrujących w pielg-
rzymkach 

lato śpiewa tańczy modli się 
upija zanim 
wytrzeźwieje jeszcze trochę po- 
szaleje poukłada 
gwiazdy w różne konstelacje 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz