30.04.2013

Józef Baran


Bajka o kotach

to nie ściany 
to koty mają uszy 

czworonożni agenci 
Pana Boga 

zesłani na ziemię 
aby szpiegować Adama 

przymilnym ocieraniem 
grzbietów 
wkradają się w łaski 
naszych chałup 

nic nie mówią 
podsłuchują 
najskrytsze szepty 
nie ujdą kociej uwadze 

wszędzie ich pełno na kolanach 
za uchem pod nogami 
gdy je wyrzucamy podsłuchują 
za drzwiami sieni 

w nocy koty włażą pod łóżka 
zapalają czerwone latarnie oczu 
i w ich blasku 
wszystko skrzętnie spisują 

(notesiki chowają rano do mysiej dziury) 
a potem na sądzie ostatecznym dziwimy się 
skąd Pan Bóg o nas wszystko wie 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz