Głębia
Joanna Kulmowa
Czy myśl
jeżeli własna
aż tak musi musi być niejasna?
Po to zagłębia się w sobie
by do innych myśli nie dobiec?
Na to się wikła i gmatwa
żebyśmy mówili:
niełatwa?
Rzęsą metafor zarosła
żebyśmy o niej:
wzniosła?
A gdy się ją oczyści
uściśli
to już koniec głębi dla myśli?
Więc tysiącem znaczeń się osłania
po bezmierne
NIC
do przekazania?
Joanna Kulmowa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz