22.02.2013

Głębia

Joanna Kulmowa

Czy myśl 
jeżeli własna 
aż tak musi musi być niejasna? 
Po to zagłębia się w sobie 
by do innych myśli nie dobiec? 
Na to się wikła i gmatwa 
żebyśmy mówili: 
niełatwa? 
Rzęsą metafor zarosła 
żebyśmy o niej: 
wzniosła? 
A gdy się ją oczyści 
uściśli 
to już koniec głębi dla myśli? 
Więc tysiącem znaczeń się osłania 
po bezmierne 
NIC
do przekazania? 
Joanna Kulmowa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz