3.02.2013

Tajemnica nie do odkrycia/Zofia Szydzik

(Człowiek - drzewo/Bojdys Rafał)

Tajemnica nie do odkrycia

Człowiek, jak zawsze, nieodgadniony, 
wciąż stanowi wielką zagadkę, 
nawet ten nader w życiu spełniony 
i ten spełniający się w kratkę. 

Nie ważne czy kobieta, mężczyzna, 
każdy spowity tajemniczą ciemnością 
i jaka na duszy mu ciąży... blizna, 
znacząc mu pasmo życia słabością! 

Na ile w nim uporu i wytrwałości, 
niczym dąb miejscu - wierności dochowa. 
Ile w nim człowieczeństwa i miłości, 
a ile pustego gestu i nadętego słowa! 

Chociaż przykładów jest na to wiele 
w historii, że żyli i żyją jeszcze herosi, 
ich słowa i czyny niezwykłe i szczere, 
niczym sztandar, lecz go nie obnoszą! 

Poza zdradą - ta głośna jest - i głupotą. 
Obie zataczają coraz większe kręgi! 
W obecnej dobie są prawie cnotą, 
łamiąc wszystkie święte przysięgi. 

A nam, co pozostaje? Przyjmować na wiarę, 
lub - jak kto woli - na trzecie oko?... 
Własny rozum niechaj będzie nam darem 
i przenikliwy - sytuacji - własny osąd! 

Wieczna zagadka zamkniętą pozostanie, 
skryta na zawsze w mroków czeluści... 
Mnie, nie dywagować nad rozpoznaniem, 
wszak najlepsi znawcy duszy to szulerzy 
...i oszuści!
Zofia Szydzik

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz