20.04.2013

Szedł Pan Bóg próbować ludzi w miłości...

Sergiusz Jesienin
Piotr Michałowski


Szedł Pan Bóg próbować ludzi w miłości,

Jako żebrak przechodził polaną. 

Stary dziad na pniaku, wśród zarośli,
Mamlał w dziąsłach czerstwą bułkę maślaną.

I popatrzał dziad w stronę powsinogi,
O żelazny wspartego kijaszek, 
I pomyślał: "Spójrz, jaki ubogi 
Toż on z głodu się chwieje, biedaczek". 

Podszedł Pan Bóg, tając żal i udrękę:
Snadź, powiada, nie rozbudzę serc z kamienia...
I rzekł starzec, wyciągając doń rękę:
"Naści, pożuj... trzeba ci pokrzepienia".


przekład. Z. Dmitroca

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz