17.05.2013

Ty przychodzisz jak noc majowa 


Leśmian Bolesław
Willem Haenraets


Ty przychodzisz jak noc majowa... 
Biała noc, noc uśpiona w jaśminie... 
I jaśminem pachną twe słowa... 
I księżycem sen srebrny płynie... 
Kocham cię... 
Nie obiecuję ci wiele... 
Bo tyle co prawie nic... 
Najwyżej wiosenną zieleń... 
I pogodne dni... 
Najwyżej uśmiech na twarzy... 
I dłoń w potrzebie... 
Nie obiecuję ci wiele... 
Bo tylko po prostu siebie... 

Jak powietrze. 
Jak dziurę w starym swetrze. 
Jak drzewo na polanie... 
Po prostu kocham cię... kochanie. 

Czy pozwolisz, że ci powiem... 
W wielkim skrócie i milczeniu... 
Że ci oddam i otworzę... 
W ciszy serc, w potoków lśnieniu... 
Słowa dwa przez sen porwane... 
Przez noc ukryte... przez czas schwytane... 
Słowa dwa, co brzmią jak śpiew, 
dwa proste słowa.... kocham cię. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz