8.05.2013

Z szuflady

Konstandinos Kawafis
Deborah Deichler


Zamierzałem powiesić ją na ścianie mego pokoju.

Ale ją skaziła wilgoć w szufladzie.

Nie będę oprawiał tej fotografii.

Powinienem był pilnować jej troskliwiej.

Te wargi, ta twarz — 
o, gdyby choć na jeden dzień, na jedną tylko godzinę 
mogła wrócić ich przeszłość.

Nie będę oprawiał tej fotografii.

Nie byłbym zdolny patrzeć na nią, tak skażoną.

A zresztą nawet gdyby nie była uszkodzona, 
męczyłoby mnie ciągłe uważanie na to, 
by jakieś przypadkowe słowo, coś w brzmieniu mego głosu 
nie zdradziło mnie — gdyby ktoś o nią zapytał. 

Anekdoda Poiemata / Wiersze zebrane, 1995

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz