5.07.2013


lipcowe czary-mary


Justyna Patini



 Renoir


już nie samotna już radosna
słonkiem zgłaskana tu i tam
do wczoraj jeszcze tylko Zośka
dziś najpiękniejszą jest wśród pań

lipcowa dziewczyna 
dziewczyna szczęśliwa
miłosnym spojrzeniem wyrwana
przed chwilą kopciuszek
aż spytać tu muszę
to real czy bańka mydlana

i po co mi pytać 
to moja dziewczyna
to lipiec sczarował mi ją
a teraz wam wyznam
ten obok mężczyzna
ten lipiec
to jam jest - jej mąż

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz