12.09.2013

Poeta subtilis

Leopold Staff


Jerzy Głuszek

Rozdwoiłem się na cztery części.
Pomyślcie sobie, żem szalony,
A ja robię tak coraz częściej
I podwajam cztery świata strony.

Nie wiem, jakim wyrazić to stylem,
Że tak zmyślony i subtelny jestem.
Czy opiewać to dziwo daktylem,
Czy uwiecznić może anapestem.

Lecz daktyle u nas się nie rodzą,
Anapestów też jada się mało.
Toteż ludzie po prostu się głodzą
I już wielu doszczętnie zgłupiało.

Ja też jestem jak zbłąkana owca
I wciąż czekam, aż analfabeta
da mi kawał czarnego razowca,
By odżywił się we mnie poeta.

ze zbioru „Dziewięć Muz”, 1958

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz