5.02.2014

Blues o poranku
Adam Ziemianin

Zerwał mnie Bóg na równe nogi
 Szkoda spać gdy wszystko dojrzewa
 Lepiej popatrz jak za oknem
 Pogoda robi się całkiem bluesowa

Tego przespać nie można - bracie
 Bo cię później zapytam w niebie
 Czy złapałeś do bluesa ptaki
 Które wtedy wypuściłem dla ciebie

Ucz się od nich, od wiatru od deszczu
 Tej modlitwy najprostszej na świecie
 Przecież jakoś dogadać się trzeba
 Kiedy Ziemia jest na zakręcie

Wszystko wisi w powietrzu - bracie
 Nawet ty co stąpasz mocno po Ziemi
 Dlatego trzymaj się bliżej ptaków
 Ludziom nie zawsze można wierzyć

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz