17.04.2015

 Bóg trzymał mnie przed sobą...
Ernest Bryll


Bóg trzymał mnie przed sobą jak lampkę maleńką
I osłaniał od wiatru, i twarz swą oświecał
Bladłem - On znowu ogienek rozniecał

  Jakby się bał co będzie, gdy sadzą zadymię
Zapełgam i sczernieję, gasząc jego imię. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz