27.07.2015

We wzajemnym świetle
Brian Patten

Veronika Pinke

Nie wiem, co mnie tu przyniosło,
Z miejsca, w którym mnie prawie nie było,
I do którego najpewniej nie wrócę.

Poginęły twarze, i nie ma już miejsc,
W których mógłbym przystanąć,
A przystanąwszy, nie mieć im tego za złe.

Niektóre twarze zostawiły ślad,
I ja też – kto wie? - rzuciłem na nie
Jakiś czar, wywarłem jakiś urok,
Żeby los im sprzyjał.

Trudno jednak zgadnąć,
Jak wpływamy na siebie,
Kiedy i na jakiej zasadzie.
Mijamy się, a lśniąc krótko we wzajemnym świetle,
Pokrzepiamy się myślą, że droga jest słuszna.


tłum. Jerzy Jarniewicz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz