Nikos Chadzinikolau
Miłość
Po prostu ślad na śladzie,
imię wypowiedziane nieśmiało,
chleb krajany śpiesznie,
noc bezsennie kołująca.
Po prostu spojrzenie w spojrzenie,
czas, w którym ciała się łączą,
pieśń nowego.
Po prostu Ty...
Dla E.
Ruch twój jak liścia odwrócenie,
wiatr liści pachnie twoimi włosami.
Znam radość serca.
Ciało twoje jak płomień zrasta się z nocą.
Kocham noc.
W ziemi gorące ziarno kiełkuje,
kiełek potrafi rozjuszyć skałę.
Zwieram powieki na twoich powiekach
podwajając blask.
z tomiku „Exodus”, 1976
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz