8.01.2017

Krzysztof Ćwikliński


Umiałbym


Umiałbym kochać mocniej, lepiej lub inaczej,
umiałbym może… Umiał w plątaninie znaczeń
znaleźć jedno właściwe i jasne. Zawiłość
zdań złożonych przełożyć na słowo słów: miłość.

Ból może mógłbym nazwać… i opisać światło.
Może umiałbym więcej? Może nic ponadto?

Może pojąłbym siebie bez reszty? Nareszcie
umiałbym spleść jak warkocz barwę, czas i przestrzeń.

Umiałbym też zapewne od innych nie gorzej
rozumieć i wybaczać, i umiałbym może
żywych poić nadzieją, a umarłych budzić -
gdybym mówił językiem aniołów, nie ludzi…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz