19.04.2017

Nelly Sachs

***
Zapuściłam się w dół tak głęboko
poza własne narodziny
aż spotkałam wcześniejszą śmierć
która znów wtrąciła mnie
do tej śpiewającej piramidy
by wymierzyć rozpalone
królestwo milczenia
i biało tęsknię za tobą
śmierci - nie bądź mi więcej macochą 

tłum. Marek Pelc

***
Kto woła?
Własny głos!
Kto odpowiada?
Śmierć!
Czy przyjaźń kończy się
w warowni snu?
Tak!
Dlaczego nie pieje żaden kogut?
Czeka aż pocałunek rozmarynu
dotknie wody!

Co to jest?

To moment opuszczenia
z którego wypadł czas
zabity przez wieczność!

Co to jest?

To sen i śmierć bez właściwości

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz