17.09.2017


Eeva-Liisa Manner
         
 
       
* * *

Na brzegu rzeki wyszedł ku mnie starzec,

w rękach przerwana nić.

Księżyc prześwietlał jego wnętrze,

serce cienia filowało jak knot lampy,

starzec położył dłoń na mojej głowie:

Łódź jest gotowa,

wioseł ni wiatru nie potrzeba.


tłum. z fińskiego Bohdan Drozdowski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz