17.12.2017


Ewa Lipska

 Ciasto ze śliwkami  


Zdejmuję z twojej twarzy
okruszek kruchego ciasta ze śliwkami.
Maleńka czcionka czułosci.
Zdala od wszelkich pomysłów
kładę go na starej porcelanie kartki.
Niech się zapisze na zawsze.

Nie wiadomo kiedy
zdmuchnął wszystko przeciąg.
Ktoś otworzył okno. Ktoś otworzył drzwi.

Po latach wciąż
spaceruję po cukierniach.
Mam żal że mi się tylko zdajesz.
I nawet noc się nie domyśla
kiedy jesteśmy razem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz