5.12.2019

Nikos Chadzinikolau

Sen

Śniła mi się burza,
w której kalecy toczyli kule,
a dzieci biegały z nożem w zębach.

To nie sen,
skoro we mnie tyle trzasku.

Śniło mi się morze
granatowe jak pamięć.
Statki pływały odwrócone dnem,
marynarze przesiewali przez palce muł.

To nie sen,
skoro we mnie tyle bólu.

Śniły mi się drzewa
z owocami jak głowy
obmyte krwią.
W powietrzu chybotały korzenie.

To nie sen, 
skoro we mnie szubienica.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz