Anna Kamieńska
Listku, listeczku
Listku listeczku
duszo na ramieniu nieobecnego
przestanę się z tobą wadzić
od dzisiaj już będę
zgodna jak tęcza
Pozwolę ci otworzyć usta
i powiedzieć jak ciężko było ci ze mną
i we mnie
listku listeczku
Wybacz mi moje niepotrzebne pragnienia
które były dla ciebie
jak klatki na papugę
Otwieram pręty
pozwalam ci lecieć
To co przychodzi jest większe ode mnie
Będziesz już mogła
rozprostować skrzydła
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz