Jestem kobietą
Maria Wine
Jestem kobietą i czeszę swe włosy
na sposób
kobiecy
czeszę je dla mojej miłości do siebie samej
czeszę je dla mojej
miłości do miłości
czeszę je dla mojej miłości do mojego ukochanego
a
włosy trzeszczą i sypią iskry z radości
rosną i gęstnieją pod deszczem
miłości
wiją się i ciemnieją w nocnych snach
zwisają jak ochronny
płaszcz
nad moim ślepym postrzelonym karkiem
Ale teraz czas zacząć
czesać moje włosy
na sposób czasu
czas nie ma czasu na żadne sny
nie ma
względów dla moich włosów
czesze je w pasy i strąki
czesze je na
brudnożółto i czarno
czesze je na szaro z przebłyskiem srebra
i zanim się
opamiętasz
przychodzi czas by czesać je do tyłu
w ciasno zwiniętą srebrną
kulkę na karku
Muszę sobie zrobić na drutach ciepły płaszcz
By osłonić
mój ślepy postrzelony kark
przekład Zygmunt Łanowski

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz