15.03.2013

Władysław Szlengel


Obrachunek z Bogiem

Michał Anioł Buonarotti

Może to był sen - (chociaż nie)
A może zamroczył mnie trunek
Siedzieliśmy razem Bóg i ja
I robiliśmy rachunek...

Bóg był starszym panem
O spojrzeniu pełnym łaski
Miał siwą długą brodę
I chodził bez opaski...

Kenkarty wprawdzie nie miał
Bo przybył prosto z raju
Lecz miał obywatelstwo
Podobno... Urugwaju

Wyjąłem dużą księgę
A Pan Bóg Watermana
Otwarłem konto - wiara
I rzekłem... proszę pana
Mam lat trzydzieści dwa
Lat sytych albo biedy
Dotychczas Panie Boże
Otwarty miałem kredyt

Mówiono: módl się
Ja się modliłem
Mówiono: pość -
pościłem...

Przez ciężkie postu dni
Bez kropli wody w ustach 
Dla wielkiej chwały Twej 
i urojonych ustaw 
W męczących smugach świec 
W tumulcie izb bóźniczych 
Modliłem się byś mógł 
uczynki moje zliczyć 

Mówiono mi "nie kradnij" 
nie kradłem 
Mówiono: nie jedz świniny... 
(lubię) - nie jadłem 

Mówiono: Bóg tak chce... 
Mówiono: Boża Droga 
Mówiono: nie cudzołóż... 
Wstrzymałem się... dla Boga 

Mówiono nie zabijaj! nie zabijałem 
Nie miej Boga nademną - nie miałem... 
Są różne miłe święta 
Są różne trudne święta 
Po dziesięć razy na rok 
Kazano mi pamiętać 

Kazano siedzieć w kuczce 
Pić gorzkie, jadać macę... 
Pokuty różne czynić 
i zaniedbywać pracę 

Rzemieniem ściskałem ręce 
Księgi zżerałem nocą 
i umartwiałem ciało 
Przepraszam, pytam - po co? 

Mówiłem: Bóg pomoże 
Mówiłem: Bóg ocali 
Wierzyłem: Pan Bóg ze mną 
Mówiłem: i tak dalej... 

Spójrz no, popatrz w księgę 
Rzecz jasna, oczywista 
Patrz! karta Twoich zasług 
w stosunku do mnie - czysta... 

Biją mnie w twarz 
- Nie uciekam 
Jak zwierz tropiony z nory w norę 
Czekam... a Ty nic... 

Głodno mi chłodno i tęskno 
Droga wciąż dziksza, daleka 
Pusto - wokoło, martwo 
Nie płaczę... - czekam... 

Na wiatr więc wyrzucone 
Błagania posty lament 
i sto tysięcy modlitw 
i pół miliona "Amen"... 

Co Ty mi dajesz dziś 
Za wszystkie me uczynki 
Ten blok... 
Tę blaszkę... plac - 
Te bony - czy Treblinki? 
Czy jeszcze czekasz bym 
Pojutrze jak testament 
Pod pruski idąc gaz 
Powiedział jeszcze "Amen"? 

No mów cos, proszę mów - 
Rachunek wyjm z ukrycia 
Otwarte ksiegi - patrz! - 
Wspólniku mego życia... 

Ten miły starszy pan, 
z którym przy stole piłem 
Ołówek wziął do ręki i rzekł... 
i tu się przebudziłem 

Czy to był zwykły sen? - 
Czy też mnie zmorzył trunek? - 
Lecz do dziś nie wiem jak 

sie skończył obrachunek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz