Osaczony
Krzysztof Cezary Buszman
Kiedy nie ze swojej winy
Za plecami masz ruiny
A przed sobą most spalony
Byś nie sięgnął drugiej strony
A po lewej tylko bagna
Gdzie by chciał Cię diabeł zagnać
A po prawej stronie ogień
Co odgradza Tobie drogę
To masz jeszcze szansę przecież
Możesz odbić się ...
I wzlecieć!
Z tomiku: "Strofy Losu"
Z tomiku: "Strofy Losu"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz