4.05.2014

ŚPIEWY MAJOWEGO PORANKA
Ryszard Mierzejewski


Ptak śpiewa o poranku

                               Mieczysław Jastrun


O czwartej z minutami 
zaśpiewał za oknem pierwszy ptak
było jeszcze ciemno
w sztucznym świetle lampy zmagałem się
z poezją tłumaczyłem wiersz lecz
śpiew ptaka okazał się silniejszy
bardziej przekonujący i trafiający do serca
najpiękniejsze najbardziej wyszukane 
słowa frazy i wiersze bledną przy unikalnym 
śpiewie ptaka w ciemnościach 
na granicy nocy i dnia
w chłodnym deszczowym maju 
w mgle spowijającej góry i sen przerywanym 
rutynowym niepokojem

Ptaku radosny zwiastunie dnia
nie potrafię przetłumaczyć twych pieśni
nie umysłem je odbieram ale 
zmysłami
jak są gorące miękkie i czułe jak 
koją nerwy i
przenoszą z ostrego sztucznego światła 
w subtelne naturalne promyki 
budzącego się poranka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz