Tęsknota czy sen
Ryszard Mierzejewski
Leżysz w moich ramionach
tak cicho że słyszę
twój sen
słyszę jak idziesz
rano
boso po łące
i śpiewasz donośnie
do kwiatów i drzew
i śmieją się twoje
oczy
i usta i włosy tańczą
na wietrze
rozkładasz na bok
ramiona
jak skrzydła ptaka
anioła
wznosisz się wysoko
wysoko
aby siąść na obłoku
i zawołać do mnie
Obudź mnie bo
stęskniłam się za
tobą
ogromnie
Ja też ja też
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz