Tatry - Niedziela Palmowa
Józef Bieniecki
Kazimierz Sichulski |
A palmami powiewają drzewa,
Koś na palmie
bogobojnie śpiewa.
Dzieci niosą na
niedzielę palmy,
Swe hosanna
wyśpiewuje halny.
Wzdłuż potoka u Dzikiej Doliny,
Po góralsku ubrane
dziewczyny,
Powitania w ręku
palmy niosą,
Zapłakane pierwszą
wiosny rosą.
Barwy fiolet na krokusach, cieniu,
Czas pokutny na
płatkach w westchnieniu.
Zapatrzone w
podniebne baranki,
Zasłuchane w halny
refren Halki.
Hej hosanna, płynie ku niebiosom,
Smyczki wodzą,
górskim silnym głosom.
Uwielbiamy, by jutro
Cię zdradzić,
Nie możemy nic biedni
poradzić.
To dla Ciebie biją ranne dzwony,
W Twym misterium
będziesz powtórzony.
By na drodze
uwielbienia, chwały,
Świat zobaczył jak
człowiek jest mały.
Niech smyczkowy głos poniesie w hale,
Skalne wokół i Niżne
Podhale.
My Górale to
najlepiej wiemy,
I za Tobą dlatego
idziemy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz