3.02.2016

Ryszard Mierzejewski
Moja modlitwa

Jeden z fresków Michała Anioła w Kaplicy Sykstyńskiej


Za niespełnioną młodość
dojrzałość przedwczesną
obojętność na dalsze moje dni
za czekanie zbyt długie i bezcelowe
przeklinanie życia
myśli samobójcze
i niedołężną starość
za brak czułych słów na co dzień
szczerych rozmów
spojrzeń prosto w oczy
za bezpłodność w nocy
brak namiętnych pocałunków
i seksualne wyuzdanie
za lżenie i ranienie bliźnich
obrazę obyczajów
i ucieczkę przed tymi
którzy mnie kochali
za próbę oszukania losu
drobne kłamstwa
inne grzechy i unikanie kary
za winy moje jej i nas obojga
zagubienie światła
i błądzenie po omacku
za porzucenie wiary
za wyrzucenie świętych ksiąg
za zapomnienie słów
modlitwy
wybacz mi Panie
nie wyciągaj do mnie rąk

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz