Michał Maczubski
Śmierć
Wiosną zamyka usta przed rozkwitem
Nie daje poznać smaku lata
I zapach barw od kwiatów mlecznoszary
W mgłach jawi się jak światło życia
Latem odpływa w kłosach zboża
Faluje marzeniami bez spełnień nocy
Księżyce szybciej w niebie wstają
Gwiazdy zachłannie nucą pieśni
Jesienią wita pierwsze liście
Kobierzec barw ambrozją bogów
Przemienia przelot ptaków w ciszę
Do ostatecznych wysp z dzieciństwa
Zimą zamiera w płatkach śniegu
Do ludzi woła wiatrów śpiewem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz