Pentti Holappa
Głos słonia
Stare dęby zdarły z siebie bieliznę aż do kości
i sękatymi konarami wygrażają morzu. Na wodzie
oddala się jakiś statek, ptak tnie szare niebo, a noc
przegina się za horyzont na wschodzie i groźnie, bezgłośnie
burczy jak słoń na tego, który poznał siebie.
Chwile są policzone, ale złote pasmo sukcesów
trwa, póki jest nadzieja, póki nadziei brak.
Stój gdzie stoisz, zapuść korzenie w twardą ziemię i nie bój
się.
tłum. z fińskiego Łukasz Sommer
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz