15.02.2017

Anna Świrszczyńska

Powaga

Namiętność do ciebie jak głęboka woda, jak rzeka, płynąca
pod ziemią.
Odchylam głowę do tyłu, patrzę w silne niebo.
Biorę na barki brzemię miłości powoli i w skupieniu, jak siłacz
podejmuje odpowiedni dla siebie ciężar, probierz swej dzielności
i mocy.
Tak cię kocham, że nawet nie mogę się uśmiechnąć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz