Elinor Wylie
Nancy
Jesteś różą, ale taką z najostrzejszymi kolcami,
Jesteś pięknym ptakiem, który mnie dziobie.
Jesteś małą wiewiórką, która siedzi na drzewie
I obrzuca mnie z sosny jej kłującymi owocami.
Diament wyrwany z kopalni kryształu
Nie jest jak skarby morza taki mętny.
Gładki, lśniący jak perła, ale podatny
Na cięcia i szlifowanie aż do połysku.
Jeśli jesteś ogniem, który tańczy i błękitem płonie,
Jeśli jesteś światłem, które jak gwiazda przenika,
Intensywnie między lodowymi igłami.
Zręcznym dotykiem, który ukształtował twą duszę,
Rozproszoną, aby ją pomieszać i zrobić człowieka,
Magią między cukrem a ostrymi przyprawami.
tłum. z angielskiego Ryszard Mierzejewski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz