7.06.2017


Halina Poświatowska

* * *
moja twarz jest coraz bardziej
księżycem który zachodzi

pokryta siatką wyżłobień
jak grecka waza
wydobyta z ziemi

pełna pamięci dotyku
rąk i ust. które od dawna już są prochem

w tej chwili 
nadaje się tylko na muzealną półkę

zbyt krucha
i zbyt cenna
aby używać jej na co dzień

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz