3.07.2017


Tadeusz Żurawek

* * *
między gór kolanami
na wprost nieba i siebie
i tego czego mi nie dostaje

wzniosłem ręce wysoko
wzniosłem ręce gór wyżej
wzniosłem ręce do Pana

i nad światem obolałym
i nad światem ogłupiałym
i nad światem osamotniałym

modlitwą do Pana zawyłem

Imprimis

Panie, naucz nas
tylko dobre owoce
zrywać z sadu Twego

I skrzętnie je gromadzić
na półkach pamięci

dbając, aby nie tylko
nam służyły do pożywienia

i strzec, aby je nie zagubić
w obrocie rzeczy powszednich

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz