A więc
to jest
miłość
Dwoje
jak dwa pędy
wikliny
splecione
w jeden kosz obfitości
pełen szczęścia
trosk
i rumianych dzieci
I wszystko to
trzeba
unieść
Problemy
Problemów się nie rozwiązuje.
Problemy się przeżywa,
Jak dnie, których, gdy miną, już nie ma.
Jak szaty zużyte,
z których się wyrosło,
spadają z ramion
i w drzwi ostatnie
wchodzisz nagi i wolny
Jak świt.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz