1.03.2013

Puste miejsce w parku

Wallace Stevens


Marzec... Ktoś tędy szedł
śniegiem,
Ktoś poszukujący, sam nie wie czego.

To jest jak łódź, która odbiła
Od brzegu nocą i zniknęła.

Jak gitara zostawiona na stole
Przez kobietę, która o niej zapomniała.

Jak uczucie mężczyzny, który wraca
By raz jeszcze spojrzeć na pewien dom.

Cztery  wiatry dmuchają skroś wiejskiej altany,
Pod materacem winorośli.

Z tomu "The Rock" 1954
tłum. Grzegorz Musiał


Wallace Stevens (1879 - 1955), jeden z najwybitniejszych poetów amerykańskich XX wieku, laureatem nagrody Book Narodowe (1951) Nagrody Pulitzera. Wiersze Stevensa pisane w poetyce późnego romantyzmu, estetyzmu i imagizmu. Debiutował w 1923 tomem Roku "Harmonium"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz