3.12.2013

Osip Mandelsztam


* * *
Mam ciało, co więc z nim właściwie czynić,
Takim wyłącznym i moim jedynie?

Za cichą radość, że oddycham, żyję,
Komu, powiedzcie, wdzięczność swą odkryję?

Jam i ogrodnik, jam i kwiat szczepiony,
W ciemnicy-m świata nie osamotniony.

Na szkle wieczności już zostały cienie
Mojego ciepła i mojego tchnienia.

Już się na szkle tym utrwalają wzory
Nie poznawane od niedawnej pory.

Cóż, niech ściekają męty chwil i wrażeń -
Tych miłych wzorów nic już nie wymaże!
                                                    
         tłum.: Kazimierz Andrzej Jaworski

* * *
Tylko jedno pragnienie:
Niewidzialnie, tajemnie
Pomknąć w ślad za promieniem
W dal, trwającą beze mnie.

A ty promieniej, bowiem
Innego szczęścia nie ma -
Niech ci gwiazda opowie
Całą wiedzę promienia

A ja chce Ci powiedzieć.
Ze szept mój cię powiedzie
Tam, gdzie w wiatru powiewie
Promień tobie powierzę

To dzięki temu promień
Dzięki temu świetlany
Ze szeptaniem ogromny
Mamrotaniem ogrzany.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz