12.09.2015

Beata Aleksandra Gutocka
Mariska Karto


***

Wtuleni w siebie jak w obłok
pożądania i srebrnego cienia
znajdziemy kiedyś przed świtem
najgłębsze źródło spełnienia

Rozwiewając mgły niedomówień
i ucząc się siebie na pamięć
będziemy błądzić głodnymi ustami
jak ślepcy lub zakochani

Byśmy tak trwać mogli wieczność
by nikt nie zaćmił nam istnienia
miłość jak sen ci powiję
namiętność w legendę zamienię

I odtąd co noc przed zaśnięciem
będziesz się kochał z moim cieniem
by w zapomnieniu i źródłach marzeń
zmierzyć się 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz