11.06.2017

Ryszard Mierzejewski


Jeszcze spokój...
       
       
Ułożę cię w moim spokoju i otulę
zabezpieczę przed złem
i brudami tego świata
abyś mogła iść w sny swoje bezpiecznie
w ciszy naszych marzeń
w rytmie serc bijących do siebie czule
w cieple ust całujących ciała
pieszczot spragnione

Obejmę cię w moim spokoju długimi
ramionami osłonię
przed deszczem tylko czyste o poranku
krople rosy położę ci
językiem delikatnie na ustach
pokażę ci łąkę ukwieconą wiecznie
po której pójdziemy
w świat nam dotąd nieznany
w świat ciszy kojącej
świat piękna
świat spokoju ciepła i radości
w delikatny i czuły pejzaż
naszej od dawna oczekiwanej
miłości

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz